Konwencjonalna mądrość mówi zwykle, że więcej jest lepszych niż mniej, ale jeśli chodzi o marketing internetowy, dobrą zasadą jest rzucanie konwencjonalnej mądrości krzyczącej i błagającej o okno na 21. piętrze, a raczej przestrzeganie zasady mniej równych-więcej, która ma wiele punktów zastosowania w marketingu internetowym. Ale najpierw pozwól mi wrócić trochę, by lepiej wyjaśnić paradoks, który jest tą zasadą.
W porządku, to nic nie znaczy, że lepiej mieć więcej niż mniej; bądź :mieć więcej: (jak 43. prezydent Stanów Zjednoczonych tak z zadowoleniem opisał swoich bogatych gości na przemówieniu raz) niż zwykły człowiek; mieć więcej pieniędzy niż mniej; mieć kilka samochodów zamiast jednego; mieć dwa lub więcej domów w przeciwieństwie do jednego miejsca zamieszkania; mieć inną żonę na każdy dzień tygodnia niż tylko jedną. (Ooo! Żartuję sobie z tego ostatniego, chociaż są kultury, gdzie taka jest norma.)
Elon Musk: jak założyć firmę (Elon Musk 2017)
W każdym razie lista jest praktycznie nieskończona i mógłbym praktycznie na zawsze, ale jestem pewien, że dostaniesz obraz, który tu maluję - to ogólnie mówiąc :Więcej: bije :Mniej:, z wyjątkiem, jak wcześniej wspomniano, w stosowana nauka marketingu internetowego. Tak więc bez dalszych ceregieli są tutaj różne sytuacje, w których faktycznie lepiej jest stosować zasadę mniej równe - więcej w swojej strategii marketingowej:
1. Adsense: zakładając, że zamieściłeś reklamy AdSense w swojej witrynie, aby wygenerować dodatkowe przychody, powinieneś wybrać mniej niż więcej reklam. Czemu? Ponieważ zaczynając od lewej do prawej strony, najbardziej prawidłowa kwota, jaką otrzymujesz za każde kliknięcie reklamy, maleje (zauważ, że istnieje kilka różnych formatów reklam AdSense, ale nieuchronnie reklamy po lewej mają najwyższą wypłatę, a najwyższa jako pierwsza). Jest to jedna z klasycznych aplikacji zasady Less-Equals-More i jest dobrze znana fanom adsense.
2. Zwalczanie zbyt wielu celów naraz: to dobrze udokumentowany fakt, że każdy dzień ma tylko 24 godziny. Jest to truizm, który stosuje się do każdego zdrowego osobnika przebywającego na tej planecie, a to oznacza, że masz tylko skończoną ilość czasu, aby osiągnąć swoje cele.
Jeśli spróbujesz wykonać zbyt wiele zadań naraz, wynik końcowy jest taki, że najprawdopodobniej nie ukończysz ani jednego. Jest to tak zwane rozprzestrzenianie się zbyt cienkie. Pomyśl o swoich procesach mentalnych jako o swojej osobistej armii; Zadania i cele, które ustawiłeś, liczą się jako Twoi przeciwnicy.
Tak jak w przypadku każdej armii konwencjonalnej, nie ma znaczenia, czy masz siły wyższe, jeśli nie rozmieszczasz tych sił strategicznie. Jeśli rozproszysz te siły zbyt cienko, możliwe jest, że mniejsza armia przebiłaby się przez twoje linie, a nawet prawdopodobnie pokonała twoje siły. To samo dotyczy strategii marketingu internetowego - spróbuj wykonać za dużo naraz i prawdopodobnie ulegniesz przeładowaniu informacją (jedna z chorób zabójczych dla początkujących marketingowców).
Najważniejsze jest to, że skończysz jako :Jack of All Trades Master of None:, co jest kolorowym sposobem na powiedzenie, że wiesz trochę o wszystkim, ale w ogóle nie jest to kompletne!
3. Wymyślanie strony internetowej z Mass Dazzle: lubię odnieść się do takich stron internetowych, jak bling-bling, ponieważ przypominają mi rappers-bling-bling (bling-bling odnosi się do ponadgabarytowej musującej biżuterii, gdy jest mocno faworyzowany przez większość bioder -hop i rap artyści (obecnie wydaje się, że są nieco uciszani).
Więc co dokładnie mam na myśli, mówiąc o bled-blingowej stronie internetowej? Mam na myśli te strony, które dosłownie ranią twoje oczy oślepiająco, jak gdyby wybuchła bomba konfetti. Tyle dzieje się na stronie, że naprawdę trudno jest skupić się na jednej rzeczy. Takie strony charakteryzują się: jaskrawymi kolorami; piszą o skryptach flashowych; pop-up świszczący przez; wielobarwny tekst i szeroki wachlarz ofert obficie posypanych między odrobiną tekstu.
Teraz, jeśli Twoim celem jest jak najszybsze wyrzucenie gości, nie ma nic lepszego. Jeśli, z drugiej strony, próbujesz zmobilizować odwiedzających do zakupu produktu, ale tak się składa, że jesteś dumnym właścicielem tak blednej strony internetowej, to naprawdę najwyższy czas, żebyś przemyślał swoją strategię marketingową..
Twoim celem jako marketera jest prowadzenie odwiedzających Twoją stronę z punktu A do punktu B z możliwie najmniejszym zamieszaniem i zamieszaniem; gdzie punkt A jest twoją przekonującą, jasną, zwięzłą kopią, przekonującą ich, dlaczego absolutnie nie mogą obejść się bez twojego produktu, a punkt B jest tym, gdzie dokonują zakupu. Po raz kolejny króluje zasada :mniej równych i więcej:.
4. Zepsute dla wyboru: Kilka badań i badań rynkowych ujawniło, że im więcej wyborów przedstawiono jednostce, tym trudniej jest im dojść do decyzji. Dziwne, prawda? Można by pomyśleć, że ludzie przyjmą większy wybór, prawda? Najwyraźniej nie. Te dodatkowe selekcje stanowią dodatkowy element niepewności i wątpliwości, które pierwotnie nie istniały.
Gdzie wcześniej użytkownik był w 100% gotowy do zakupu produktu na podstawie kopii, dwa różne, ale równie dopasowane produkty prezentowane obok siebie, wymagałyby przeprowadzenia dalszych badań w celu ustalenia, który z nich jest lepszy i dlaczego.
To dalsze badania mogą ostatecznie doprowadzić twojego prawie do celu do kupienia odwiedzającego do drzwi twojego konkurenta, gdzie na ironię mogą skończyć się kupowaniem dokładnie tego samego produktu, z którym po raz pierwszy spotkali się w twojej witrynie!