Google jest pierwszą dużą wyszukiwarką, która wyznaczyła taki czas na zatrzymywanie informacji i zobowiązała się do rozpoczęcia tego procesu przed końcem 2007 r. Informacje o wyszukiwaniu w wyszukiwarkach mogą ujawnić wiele informacji o pojedynczym użytkowniku w oparciu o liczbę zapytań dotyczących określonych informacji. tematy, które ostatnio wywołały krytykę poprzednich zasad Google dotyczących przechowywania tych dzienników informacji przez czas nieokreślony.
W oświadczeniu wydanym przez wiodącą wyszukiwarkę rzecznicy Google zareagowali na tę radykalną zmianę w polityce, wyjaśniając, że jest ona odpowiedzią na opinie zarówno grup prywatności, jak i agencji rządowych, oraz że nowa polityka zapewni lepszą ochronę prywatności jej użytkownikom.
jak wyczyścić historię wyszukiwania Google na Androida [2018]
Jak wyjaśniają, czas, przez jaki zapytania będą przechowywane przed usunięciem, jest terminem wymaganym przez wiele zagranicznych praw, które stanowią, że informacje o użytkowniku muszą być przechowywane przez okres do dwóch lat w przypadku, gdy jest on potrzebny do jakiegokolwiek postępowania sądowego lub sądowego.
Zgodnie z nową zasadą usuwania wyszukiwarek Google usunie osiem bitów, które tworzą internetowy protokół użytkownika, lub adres IP, który identyfikuje komputer używany w zapytaniu wyszukiwarki.
Google planuje również tworzenie plików cookie, małych plików, które śledzą odwiedziny użytkowników w niektórych witrynach internetowych, anonimowo w ramach nowych zasad. Ta ilość informacji przechowywana, twierdzi firma, pomoże poprawić usługi i pomoc w wykrywaniu oszustw i nie będzie używana do żadnych innych celów.
Przechowywanie tych rekordów zapytań w wyszukiwarkach było przedmiotem wielu dyskusji i debat, ponieważ żądanie Departamentu Sprawiedliwości, że kilka stron internetowych zwraca dane swoich zapytań. Yahoo Inc, AOL Time Warner i Microsoft Corp spełniły to żądanie, przekazując informacje, ku zdziwieniu wielu grup zajmujących się ochroną prywatności. Google jednak walczył z tym wnioskiem w sądzie i zezwolono mu na dostarczenie mniejszej ilości informacji o użytkowniku.
Zgodnie z tą nową polityką, ujawnienie takich informacji dowolnej stronie staje się kwestią nieistotną, ponieważ, jak powiedział Kurt Opsahl, pełnomocnik grupy ds. Praw cyfrowych, Electronic Frontier Foundation: powiedział, że nie możesz ujawnić, czego nie masz. Jak usunąć wyszukiwarkę Google to pierwsza ważna wyszukiwarka, która wyznaczyła taki czas na zatrzymywanie informacji i zobowiązała się do rozpoczęcia tego procesu przed końcem 2007 r. Informacje o wyszukiwaniu w wyszukiwarce mogą ujawnić wiele informacji o pojedynczym użytkowniku na podstawie liczby zapytań dotyczących określonych tematów, które ostatnio wywołały krytykę Googlesa w poprzedniej polityce przechowywania tych dzienników informacji przez czas nieokreślony.
W oświadczeniu wydanym przez wiodącą wyszukiwarkę rzecznicy Google zareagowali na tę radykalną zmianę w polityce, wyjaśniając, że jest ona odpowiedzią na opinie zarówno grup prywatności, jak i agencji rządowych, oraz że nowa polityka zapewni lepszą ochronę prywatności jej użytkownikom . Jak wyjaśniają, czas, przez jaki zapytania będą przechowywane przed usunięciem, jest okresem czasu wymaganym przez wiele zagranicznych praw, które stanowią, że informacje o użytkowniku muszą być przechowywane przez okres do dwóch lat, w przypadku gdy jest to konieczne dla jakiegokolwiek sądu lub sądu. obrady.
Zgodnie z nową zasadą usuwania wyszukiwarek Google usunie osiem bitów, które tworzą internetowy protokół użytkownika lub adres IP, który identyfikuje komputer używany w zapytaniu wyszukiwarki. Google planuje również tworzenie plików cookie, małych plików, które śledzą odwiedziny użytkowników w niektórych witrynach internetowych, anonimowo w ramach nowych zasad. Ta ilość informacji przechowywana, twierdzi firma, pomoże poprawić usługi i pomoc w wykrywaniu oszustw i nie będzie używana do żadnych innych celów.
Przechowywanie tych rekordów zapytań w wyszukiwarkach było przedmiotem wielu dyskusji i debat, ponieważ żądanie Departamentu Sprawiedliwości, że kilka stron internetowych zwraca dane swoich zapytań. Yahoo Inc, AOL Time Warner i Microsoft Corp spełniły to żądanie, przekazując informacje, ku przerażeniu wielu grup zajmujących się ochroną prywatności. Google jednak walczył z tym wnioskiem w sądzie i zezwolono mu na dostarczenie mniejszej ilości informacji o użytkowniku.
Zgodnie z tą nową polityką, ujawnienie takich informacji dowolnej stronie staje się kwestią nieistotną, ponieważ, jak twierdzi Kurt Opsahl, pełnomocnik grupy ds. Praw cyfrowych, Electronic Frontier Foundation, nie można ujawnić, czego nie mają.