Niektórzy uważają, że religia jest hokey. Niektórzy nie przyłączają się do religii, ponieważ nie chcą, aby im powiedziano, co mogą i nie mogą zrobić, podczas gdy inni nie wierzą, że naprawdę istnieje boska istota, która ciągnie wszystkie struny. Buddyzm nie jest żadnym z nich. Buddyzm jest przewodnikiem po życiu. Nie musisz przestrzegać zasad, ale jeśli to zrobisz, zrozumiesz, kim naprawdę jesteś, co oznacza, że możesz osiągnąć prawdziwe oświecenie.
1) Czym jest Oświecenie?
Oświecenie jest cudownym miejscem, w którym nagle zrozumiesz prawdę o życiu. Generalnie jest to osiągnięte przez surowego buddystę, który medytuje od dawna.
[ASMR] PODRÓŻ DO OŚWIETLENIA ~ Zorientowana medytacja, aby znaleźć swój cel życiowy
Niektórzy, którzy osiągnęli oświecenie, mówią, że mogą zobaczyć swoje przeszłe życia; inni twierdzą, że potrafią patrzeć w przyszłość. Na szczęście nie musisz być surowym buddystą, aby znaleźć własną formę przebudzenia lub oświecenia. Musisz być otwarty na nowe doświadczenia.
2) Medytacja
Podstawowym środkiem do osiągnięcia przebudzenia lub lepszego zrozumienia tego, kim jesteś i czego chcesz od życia, jest medytacja.
Medytacja to stosunkowo prosta koncepcja, w której siedzisz w określonej pozycji na podłodze. Ta pozycja jest zwykle osiągana poprzez umieszczenie każdej stopy na drugim udzie z kolanami dotykającymi ziemi. Delikatnie połóż dłonie na kolanach i siadaj prosto.
Niektórzy zamykają oczy, ale większość z nich ma otwarte małe oczy, aby nie zasnąć. Następnie skupiasz się na niczym. Tak, na nic!
To NIE oznacza, że jesteś leniwy lub że rozmazujesz swoją świadomość! Tym, co naprawdę próbujesz zrobić, jest jednak opróżnienie umysłu i pozwolenie mu na błądzenie, aby mogło ono być OTWARTE do otrzymywania informacji o sobie. Jest to proces poddania się, poddania się i otwarcia się na tę Tajemnicę.
Jeśli zrelaksujesz swój umysł, możesz odkryć, kim naprawdę jesteś i czego chcesz od życia. Większość ludzi ma trudności z medytowaniem za pierwszym razem. Jedna próba to liczyć swoje oddechy.
Wdychanie i wydychanie po każdym z nich uważa się za jeden oddech. Wdychaj ponownie, a kiedy wydychasz, policz to jako twój drugi oddech. Kontynuuj ten schemat, aż osiągniesz 10 oddechów, a potem zacznij od nowa. Jeśli myśl pojawi się w twojej głowie, potwierdź ją, a następnie ją odrzuć.
Kiedy po raz pierwszy próbowałem medytować, miałem bardzo trudny czas. Pamiętam pierwszą myśl, która pojawiła się w mojej głowie - mam pranie do zrobienia!
Następną myślą było - mam myśleć o niczym!
Może to przerodzić się w błędne koło, jeśli na to pozwolisz, więc musisz zaakceptować tę myśl, a następnie pozwolić jej przejść jak bezpańskie chmury na błękitnym niebie.
Kiedy już zaczniesz medytować, spróbuj to zrobić na dłuższe i dłuższe okresy. Mój przyjaciel, John, może medytować przez ponad godzinę. Nie jestem w stanie zrobić tego przez tak długi czas, ale John uwarunkował swoje ciało, aby móc poradzić sobie z pozycją, a nie zasnąć.
Mówi, że osiąga największy spokój w swoim życiu, kiedy medytuje. Wiem, jak on się czuje. Kiedy medytuję, to tak jakby świat się wymknął. Jak cały stres dnia po prostu odpływa na tę zbłąkaną chmurę. Kiedy wychodzę z mojego medytacyjnego transu, jestem w stanie skupić się na tym, czego potrzebuję, aby zrobić to łatwiej.
3) Seks o Przebudzenie?
W języku francuskim orgazm znany jest jako la petite mort, czyli - mała śmierć. Jestem pewien, że wszyscy wiemy, że dobry orgazm może wyleczyć prawie każdą dolegliwość, od bólu głowy po łagodzenie stresu z twojego życia. Ale seks jest o wiele większy niż orgazm.
Kiedy uprawiasz seks ze swoim kochankiem, skupiasz się na nich i na sobie. Poza seksem medytacyjnym seks jest jednym z niewielu momentów, w których skupiasz się całkowicie na sobie. Podnieś to, skupiając się na każdym dotyku i każdym oddechu. Poddaj się nawet najmniejszemu ruchowi, a odkryjesz, że twoje zmysły są podwyższone, co pozwala ci rozluźnić umysł. Później będziesz mógł skupić się na swoim życiu i tym, kim naprawdę jesteś, tak jak możesz po długiej sesji medytacyjnej.
To, czy zdecydujesz się medytować, aby dojść do przebudzenia, czy też poddać się seksowi, nie ma znaczenia. Ważne jest to, że odkrywasz, kim naprawdę jesteś, bo tylko wtedy, gdy wiesz, kim jesteś, możesz znaleźć prawdziwe szczęście.