Jednak ten przeciętny facet z bardzo przeciętnym doświadczeniem dostał się i dostał się bez wywiadu.
Jest to opowieść o tym, jak były pracownik paczek UPS z przeciętnymi ocenami i przeciętnym doświadczeniem w Harvard Business School ... szokując swoich przyjaciół w procesie.
Skarżący nie poszedł do szkoły w Ivy League. Nie pracował dla dużego banku inwestycyjnego. Nie pracował dla dużej firmy konsultingowej.
Miał 2,9 GPA, kiedy uczęszczał do Idaho State University i rozpoczął karierę jako handlarz pakietów UPS za 8 USD za godzinę. Po prostu przeciętny facet według większości definicji.
Jak dostać się do szkoły w Ivy League | Co mówi NOBODY (2018)
W tym czasie skarżący nie bardzo znał Harvard Business School.
Jednak przez zwykłe, głupie szczęście skończył na tych samych sprawdzonych zasadach i strategiach, z których korzystają setki innych odnoszących sukcesy aplikantów Harvard Business School....
Jedną z podstawowych wad, które skarżący wcześnie popełnił, był skupiony na jego słabościach - zamiast na swoich mocnych stronach. Tak jak my wszyscy, miał pewne wątpliwości. Ciągle myślał sobie: :Może nie jestem materiałem Harvard Business School:.
Na szczęście zmienił nastawienie, dlaczego nie należał do Harvard Business School ... i skupił się na tym, dlaczego to robił ... i, co ważniejsze, zakomunikował to w swojej aplikacji.
Zamiast więc rozwiewać się na tym, że rozpoczął karierę jako opiekun paczek UPS, mówił o tym, jak w ciągu kilku miesięcy poprowadził zespół 50 pilotów pakietów.
Wyjaśnił, że 50 osób, które odziedziczył, nieustannie się kłóciło i walczyło między sobą. Omówił, jak odkrył przyczynę prawdziwego problemu, co wtedy sobie pomyślał i co z tym zrobił.
W końcu mówił o wynikach, które osiągnął ... jak w ciągu 90 dni był jednym z najlepszych zespołów w sortowni. Zrobił to wszystko, gdy miał zaledwie 22 lata.
Dla jego przyjaciół był :Facetem UPS:. Nigdy by nie podejrzewali, że będzie materiałem Harvard Business School, ponieważ nie mogli usłyszeć, co dzieje się w głowie tego przywódcy.
Ale Harvard Business School zrobił - poprzez swoją aplikację. Prawdopodobnie myśleli: :Ilu ludzi na świecie mogło to zrobić?:, A ten skarżący zrobił to, gdy miał 22 lata.
Skarżący powiedział im dokładnie, co zrobił dalej. Powiedział im, jak w późniejszym życiu mieszkał w centrum Chicago podczas pracy dla znanej firmy. Podzielił się tym, że jako wysoki :biały: facet, którego był mentorem, tuzin afrykańsko-amerykańskich nastolatków mieszkających na jego bloku.
Opowiadał o tym, jak był wzorem do naśladowania, naprawdę przywódcą, który pomógł dzieciom z bloku blokować życie przed narkotykami i przemocą. Pokazał Harvard Business School, jak to zrobił, nawet po pracy przez cały dzień w swojej :dziennej pracy:.
Omówił, co stało się z dziećmi z sąsiedztwa, kiedy wyjechał z Chicago. Ci sami nastolatkowie stali się przywódcami. Te nastolatki przejęły tam, gdzie ta osoba przestała ... dzięki temu, że ich przyjaciele trzymali się z daleka od narkotyków i przemocy.
Skarżący wykazał swój sukces w jednym z najtrudniejszych wyzwań przywódczych - tworząc liderów.
Skarżący pokazał Harvard Business School, że jest przywódcą, jak on jest liderem i jak będzie nadal liderem. Pokazał Harvard Business School, że ma świetną trajektorię przywództwa - klucz do wejścia do Harvard Business School.
Harvard Business School zobaczył w swojej aplikacji osobę, która ma być liderem w tym, co robił w swoim życiu. Pomimo swoich słabości, widzieli jego potencjał ... jego trajektorię ... i chcieli go jako absolwenta.
Jak bardzo go pragnęli?
Wszedł bez wywiadu. W swoim roku Harvard Business School zaakceptował około 10% wszystkich wnioskodawców i przeprowadził wywiady z wszystkimi, oprócz 20% najbardziej przyjętych osób. Był w najlepszych 2% wszystkich kandydatów.
Całkiem imponujące dla kogoś, kto był tylko :facetem UPS: i nie sądził, że jest materiałem Harvard Business School.
Morał tej historii? Najlepszym sposobem na przekonanie ludzi (oceniający Harvarda to ludzie, jak wiesz) o twoim potencjale przywódczym jest umiejętność napisania wszystkich niewielkich doświadczeń przywódczych, które miałeś, kiedy byłeś jeszcze studentem, świeżo upieczonym absolwentem, nowicjuszem, młodszy wykonawca, i tak dalej..