Poszukiwanie samodoskonalenia jest pełne wątpliwości. Spędziłem lata badając wiele dróg i technik; nie wszystkie prowadzą do jakiegokolwiek znaczenia. Jednak niektóre rzeczy, których się nauczyłem, bardzo mi pomogły. Ale nie jestem pewien, czy znalazłem właściwe odpowiedzi. Inni, których znam, odnaleźli wielką korzyść z technik i praktyk, które nie były dla mnie pomocne. Podobnie, co uważam za korzystne, inni nie.
Spotkanie i zakochanie się w mojej żonie było najlepszą rzeczą, jaka mi się przydarzyła. Narodziny naszego syna przyniosły nam wielką radość. Ale kiedy zdecydowaliśmy się na rodzicielstwo, coraz bardziej martwiłem się o moją zdolność nauczania mojego syna o właściwym podejściu do życia. Nie chciałem, żeby spędził lata, w późniejszym życiu, szukając, tak jak ja, dla odpowiedzi, jak najlepiej żyć życiem. Nie chciałem, żeby jego życie było ograniczone, tak jak wiele osób żyje dzisiaj.
Harvey Milk - Nie wiem jak żyć moim życiem
Miałem tak wiele pytań na temat prawidłowego planu? Życia? Powinienem użyć. Ile powinien mieć lat, zanim zacząłem uczyć go technik, których się nauczyłem? Jakie podejście powinienem przyjąć? A czy techniki i praktyki, których się nauczyłem, były dla niego odpowiednie? Czy potrafiłem uczyć innych?
To moja żona dostarczyła odpowiedź. Właściwie to mieliśmy rząd. Jak zwykle martwiłem się o naszego syna, kiedy moja żona krzyczała na mnie, by odpocząć !? Kiedy odpowiedziałem, że chcę tylko pomóc dziecku, odpowiedziała, że to ja potrzebuję pomocy i że nasz syn wcale nie potrzebuje pomocy. Właściwie, powiedziała, że jeśli nadal będę tak postępować, jedno jest pewne: nasz syn na pewno spędziłby wiele lat jako dorosły, starając się uporządkować swoje życie.
Miała oczywiście rację. Od tego momentu zacząłem naprawdę obserwować moje dziecko i zacząłem zdawać sobie sprawę, że nie ma żadnych problemów? uporządkować, bez zahamowań, bezwładności i wątpliwości. Jest dynamem, który nieustannie odkrywa otaczający go świat. On zawsze jest sobą; jest w kontakcie ze swoją prawdziwą, wewnętrzną jaźnią.
Nie mam go czego uczyć. Jasne, mogę nauczyć go przechodzić przez ulicę, schodzić po schodach trzymając się poręczy i jeździć na rowerze. Ale nie mam czego go nauczyć, jak żyć życiem. Robi to wszystko sam. On jest moim nauczycielem i jest w tym dobry.