W kręgach duchowych jest wiele negatywnych rozmów na temat ego. :Nie możemy zbytnio utożsamiać się z ego, musimy zrobić więcej, aby zidentyfikować jako duch i jako zindywidualizowane dusze:. Często, kiedy słuchają inni mówią w ten sposób, słyszę słowa, które brzmią prawdziwie, ale energia, która nie. Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób posuwa się za daleko w wyrażaniu tego pojęcia i nie jest w zgodzie z tym, co oznaczają słowa.
Moja sugestia polega na tym, aby zamiast myśleć, zamiast niszczyć ego, ale uduchowiać ego. Uczyń osobowość przyjacielem. Pracuj z sobą. Stwórz tożsamość, która kocha i która jest tak samo ludzka, jak boska. Dla mnie jest to najwyższa ścieżka. To, że jesteś joginem, nie oznacza, że nie powinieneś bawić się kochając Joe Smitha w Dunkin ';Donuts. Prawdziwy święty nigdy nie oceniałby interakcji w ten sposób, ale zamiast tego tworzyłby sposób miłosnego afirmowania i angażowania się.
Dlaczego uduchowienie kosmosu jest nieużytkiem dla nauki i religii Michelle Thaller
Nie sugeruję, że należy zaniedbać praktykę głębokiej medytacji i praktyki identyfikowania się jako duch i dusza. Rzeczywiście, taka praktyka jest istotnym składnikiem w tworzeniu kochającej tożsamości. Tylko dzięki zakotwiczeniu naszych Jaźni w czymś znacznie szerszym niż ludzkie doświadczenie, w czymś poza ciałem i poza umysłem, możemy wtedy naprawdę żyć.
Jednym ze sposobów na pełniejszy udział w uduchowieniu ego jest zaglądanie w historię i rozpoznawanie ról, które wcześniej grałeś. Gdy to zrobisz, zobaczysz jeszcze wyraźniej, że nie jesteś (i nigdy nie byłeś) tymi rolami, nawet jeśli w tym czasie naprawdę tak się czułeś.
Daj mi przykład.
Przez większość college';u wierzyłem, że jestem graczem hokeja na lodzie. Każdego dnia kładę co najmniej 5 godzin zdyscyplinowanego skupienia i aktywności na hokeju na lodzie. Trening siłowy, ćwiczenia na lodzie, a nawet przygotowanie sprzętu były znacznymi inwestycjami czasu. Znacznie wzrosły również zespoły podróżnicze i off-ice. Najważniejsze jednak było zaangażowanie psychiczne / emocjonalne. Głębokość tego zaangażowania sięgała potężnie do mojego poczucia jaźni.
Identyfikacja jako hokeista była ważną częścią dorastania. Pozwoliło mi to rzucić się całkowicie w rolę i zobaczyć zarówno jej piękno, jak i ograniczenia. Doświadczyłem wielkiego sukcesu, a także wielkiej porażki. Ale kiedy mój poziom umiejętności nie zwrócił uwagi trenerów i skautów na profesjonalny poziom, nadszedł czas, aby zacząć odpuszczanie tej roli i tej części mojej tożsamości.
Ten przykład jest ważny, ponieważ pokazuje, że bez względu na to, jak bardzo jesteśmy owinięci (nadto utożsamiani z ego), nadejdzie czas, aby ta część naszej tożsamości stopiła się lub by została na nowo zdefiniowana. Dotyczy to nawet najbardziej podstawowych ról, na przykład gdy rodzice i dzieci w końcu stają się przyjaciółmi.
Kluczem jest nauczyć się pamiętać, aby być świadomym tej nietrwałości w :czasie rzeczywistym:. Czy możesz oglądać i uczestniczyć w swoim życiu w tym samym czasie. Czy pamiętasz, aby skutecznie wykonywać tymczasowe role w swoim życiu, ale nigdy nie zapominaj, że jesteś także Duchem i Duszą? Nasze ciała, umysły i emocje mogą przejść przez głębokie doświadczenie i zmiany, ale możemy utrzymać się w czymś głębszym. Możemy zakotwiczyć się w czymś stałym.
Ego pozwala nam żyć w świecie. Obejmij to. Spopularyzuj to. Uściskaj faceta w Dunkin ';Donuts. Po prostu najpierw utożsamiaj się z Bogiem, abyś wiedział, że niezależnie od tego, czy jeździsz na lodzie, czy jesteś biznesmenem, czy kochasz jako syn, cały czas zdajesz sobie sprawę, że jesteś przede wszystkim Bożym dzieckiem i łączysz się z Coś, co jest trwałe i radosne. bezpieczny. To wymaga praktyki. Medytować. Zapomnij o fizycznym ciele, odpocznij myśli i emocjach, połącz się z tym, co prawdziwe, i ożyj.
Aum. Pokój. Amen.