Jeśli jesteś jak większość niezależnych copywriterów i innych solowych przedsiębiorców, zaczynasz się denerwować, kiedy pora rozmawiać o pieniądzach z klientami. Możesz czuć, że jesteś chciwy lub marny, albo możesz się martwić, że twoje opłaty są zbyt wysokie lub zbyt niskie. Nieuchronnie jednak musisz podać cenę za swoją usługę lub produkt. A jeśli poważnie myślisz o tym, żeby dobrze zarabiać w swojej solowej firmie, musisz zarządzać rozsądnie zdrową ceną.
Po 20 latach pracy na stanowisku niezależnego copywritera, czuję się bardzo komfortowo, podając moje honoraria. Właściwie to nawet mi się to podoba. Z pewną praktyką możesz również czerpać z tego przyjemność. Z pewnością zdobędziesz ekonomiczne nagrody, jeśli zrobisz to dobrze.
Say The Word - Liryczne / teledysk - Hillsong United - Empires 2015
Podanie dobrej opłaty za projekt to umiejętność, której możesz się nauczyć. Nie mogę nauczyć cię wszystkiego, co musisz wiedzieć na ten temat w jednym krótkim artykule. Ale mogę dać ci to, co myślę, jest zasadą numer jeden dla pomyślnego naliczania opłat:
Gdy powiesz klientowi żądaną opłatę, przestań mówić. Pierwszy, który mówi, traci.
Najlepiej, jeśli ostatnie słowo, które powiesz, powinno być wartością dolara. Więc spróbuj wyjaśnić wszystko, co dostarczysz, zanim podasz swoją opłatę.
Oto przykład:
:Pan. Smith, jestem bardzo podekscytowany pracą nad drukowaną broszurą twojej firmy. Zbieram wszystkie informacje, piszę kompletną kopię i uzupełniam dwie rundy zmian, o które prosisz, znacząco zmieniając pierwotne intencje. Poproszę również o sprawdzenie kopii broszury przed jej wydrukowaniem. Moja całkowita opłata za projekt wynosi 750 USD. :
Nie opracowuj. Nie rób wymówek. A przede wszystkim nie mów: :Czy to w porządku?: Po prostu przestań mówić.
Prawdopodobnie przez minutę lub dwie będziesz siedzieć przez chwilę ciszy ... chociaż może wydawać się to godzinami. Ale nie mów ani słowa, bez względu na to, jak czujesz się nieswojo. Piłka jest w sądzie klienta. Jeśli potrafisz trzymać język, znacznie bardziej prawdopodobne jest uzyskanie żądanej opłaty ... lub przynajmniej czegoś bliskiego.
Podczas ciszy twój klient może pomyśleć: czy to uczciwa cena? Czy mogę sobie na to pozwolić? Czy powinienem wykonać kontrofertę??
Podczas gdy klient rozważa opłatę, milcz. Chcesz, żeby klient najpierw mówił, bo to da ci przewagę. Jeśli porozmawiasz najpierw, dajesz przewagę.
W końcu klient - który prawdopodobnie jest tak samo niekomfortowy wobec ciszy - powie coś. Wtedy możesz odpowiedzieć. Być może będziesz musiał negocjować, ponieważ klient czuje, że opłata przekracza jego budżet. Klient może zadać pytanie lub dwa. A może klient powie :w porządku:.
Przy okazji, jeśli klient szybko mówi coś w stylu :Świetne!: Lub :To brzmi bardzo rozsądnie:, twoja opłata jest zbyt niska. Nie możesz wrócić i poprosić o więcej pieniędzy, ale możesz zanotować błąd, więc będziesz mniej prawdopodobny, aby zrobić to ponownie w przyszłości.
Zarabiaj, ile jesteś wart. Aby to zapewnić, zachowaj moc świętym milczeniem, które pojawia się po tym, jak podasz swoją opłatę. I pamiętaj o zasadności kardynalnej: Pierwszy, który mówi, traci (to jest krawędź).