Pod koniec kwietnia było dość przygnębiająco, aby obniżyć ranking strony mojej strony o 1 punkt. Spadł z PR5 do PR4 i to spustoszyło mnie na tyle, że nie wysłałem nawet biuletynu w maju. Aby poprawić sytuację, wróciłem do pisania artykułów. Zaniedbałem go przez kilka miesięcy, z powodu mojej kontuzji.
Nauczyłem się też, że nie jestem sam, widząc spadek mojej Strony. Wydaje się być uniwersalną rzeczą w Google Earth. Niektórzy zauważyli, że ich rankingi wzrosły, ale większość stron internetowych została wyrzucona na dół przez szefa Google. Sprawia, że myślę o grzmotach Niagary z tych wszystkich rankingów spadających. Więc jeśli doświadczyłeś tej frustracji, nie rozpaczaj, po prostu rób co możesz, aby zatrzymać slajd. Spróbuj tego!
Sprawdź indeks Google
Nie wychodzę zbyt wiele, odkąd moje biodro się rozbiło i chodzę z kulami od ponad roku. Tak więc przez ostatnie 2 miesiące nadrabiałem zaległości w pisaniu artykułów. Dodałem prawie 50 stron do mojej strony internetowej i opublikowałem nowe artykuły na stronach do składania.
PR Twojej strony internetowej zależy głównie od jakości i ilości podanych informacji. W dniach 4-07 czerwca moja strona internetowa, BestAffiliateProducts.com, miała 497 stron świetnych informacji na temat affiliate i niszowego marketingu. Więc dlaczego mój PR spadł?
Podejrzewam, że jest to częściowo wynikiem przeklasyfikowania wielu moich dobrych artykułów gościnnych i umieszczenia w tym dość nowym zjawisku zwanym Google Supplemental Index.
Bez wątpienia wiesz, że kiedy Wyszukiwarki indeksują twoją stronę i umieszczają twoje strony w głównym indeksie, pomaga ci to znaleźć się każdego dnia. Im wyższy ranking Google PageRank, tym wyżej będziesz umieszczany w wynikach wyszukiwania Google. I oczywiście przynosi to większy ruch.
Niestety, gdy Google nie może zdecydować, gdzie umieścić swoje artykuły, strony są zrzucane do indeksu uzupełniającego, a to nie pomaga w rankingu. Bycie w tym indeksie oznacza, że twoja strona z informacjami ma niską jakość lub jest uważana za :duplikat:. Treść jest nadal przydatna dla czytelników, ale prawdopodobnie nie zostanie pobrana przez wyszukiwarki. Twoi goście zobaczą go tylko wtedy, gdy wejdą na twoją stronę w inny sposób lub na inne informacje.
Nie jest jasne, jak źle to wygląda, ale z pewnością wskazuje, że nadszedł czas, aby poradzić sobie z tą sprawą.
Wciąż szukam odpowiedzi i przeprowadzam testy z łączeniem. Potrwa trochę czasu, aby zobaczyć wyniki. Najważniejszą rzeczą, jaką zrobiłem, było dodanie 50 stron nowych treści do Best Affiliate Products. Zaczynam też widzieć dużo nowego ruchu z artykułów, które opublikowałem na stronach do składania.
Najważniejsze jest to, że Google Supplemental Indexing spowodowało 3 ważne rzeczy.
-1- Napisz więcej artykułów, które są jednoznacznie moje.
-2- Opublikuj więcej artykułów na stronach do składania. Odkryłem, że publikowanie w setkach witryn stanowi ogromną różnicę. Postaraj się zamieścić co najmniej 2 artykuły tygodniowo, a uzyskasz wspaniałe korzyści. Jeśli możesz napisać od 5 do 8 artykułów tygodniowo, byłoby to ogromne.
-3- Użyj wydajnego oprogramowania do przesyłania, które publikuje setki stron. Używam tylko najlepszych, a mianowicie Przesyłający art Pro. Możesz dowiedzieć się więcej o tym na mojej stronie internetowej.
Ostrzeżenie: NIE przesyłaj tego samego artykułu, który znajduje się w Twojej witrynie internetowej, ponieważ ponownie stanie się duplikatem. Użyj różnych wersji, edytując od 30% do 45% tekstu swojej wersji internetowej.
Jestem zdumiony wzrostem natężenia ruchu w ostatnim tygodniu. Ze względu na artykuły przesłane do setek witryn mój ruch jest w rzeczywistości o 50% wyższy niż w marcu, zanim moja pozycja na Stronie została zmniejszona.
Aby wyciągnąć moje artykuły z dodatkowego indeksu, jest jeszcze jedna strategia, którą testuję. Kiedy otrzymuję prośbę o połączenie z podobnymi stronami internetowymi, proszę stronę, aby odniosła link do jednego z artykułów na mojej stronie zamiast do strony głównej. Dostałam tę strategię od Colina McNulty';ego, przyjaciela konsultanta w Wielkiej Brytanii.
Jest więcej do nauczenia się, ale nigdy nie zapominaj, że ważne jest, by pisać dalej.