Chciałbym porozmawiać o tym, jak rozmawiamy z dziećmi z autyzmem. Jedną z rzeczy, które mnie uderzają, jest szeroki zakres tego, co uważane jest za dopuszczalne. Nie mówię o metodach nauczania. Mówiąc konkretnie, mówię o tonie i rozmiarze, w jakim rozmawiamy z tymi dziećmi. Wiem, że często są one trudne do osiągnięcia i mogą wymagać wielu prób doprowadzenia ich do udziału lub zrozumienia tego, co im powiedziano. Rozumiem również, że czasami może to być frustrujące i mylące, ale zadaniem każdego człowieka jest zachować spokój i rozmawiać z nim w rozsądny sposób.
5 Typowych błędów podczas rozmowy z dziećmi w wieku przedszkolnym
Jest wielu nauczycieli i terapeutów ze specjalnej edukacji, którzy nigdy nie mówią szorstko o żadnym dziecku. Jednak słyszałem, jak wielu mówi do dzieci z autyzmem w sposób, który nie będzie tolerowany przez regularny program edukacyjny, i wydaje się, że ta praktyka jest nadal powszechna. Moja teoria mówi, że ten zwyczaj głośnych, okrutnych głosów został zaakceptowany tak długo, że nikt go nie kwestionuje. Pozostały dni, w których osoby z autyzmem krzyczano, klepano i kłaniały się bydłu, aby były zgodne.
Wszyscy wiedzą, że rozmawianie z surowym i karnym zachowaniem może z czasem złamać serce, ducha i poczucie własnej wartości. Nasze dzieci nie są różne. Muszą czuć się kochani, akceptowani i troszczyć się o siebie. Samo okrutne i obraźliwe dźwięki mogą być szkodliwe, nawet bez żadnych negatywnych słów.
Moja sugestia jest taka, że prosimy naszych nauczycieli, aby rozmawiali z naszymi dziećmi z życzliwością i szacunkiem. W czasach, gdy wymagana jest stanowczość, każdy może nadal mówić uprzejmie, pozostając stanowczym. Wszystko zależy od wyboru tonu i języka.
Chcemy, aby nasze dzieci osiągnęły pełny potencjał. Nie może się to zdarzyć, jeśli odczuwają niepokój lub depresję lub jeśli ich poczucie własnej wartości zostało uszkodzone. Najpierw musimy położyć fundament - miłość, zaufanie, szacunek, akceptację i życzliwość. Następnie możemy zbudować instrukcje na tym fundamencie, uważając, aby go nie przemieścić. Jeśli o tym pomyślisz, wszystko to ma zdrowy rozsądek. Wszyscy uczymy się i stajemy się najlepsi w tego rodzaju wspierającej i akceptującej atmosferze. Nasze dzieci też.
Masz pozwolenie na opublikowanie tego artykułu w formie elektronicznej lub w formie drukowanej, bezpłatnie, o ile uwzględnione są bylines. Poproszę o uprzejmą kopię Twojej publikacji.
Sandra Sinclair