Według najnowszego artykułu opublikowanego na popularnej stronie internetowej Alternet, The Vanishing American Vacation (http://alternet.org/workplace/61122/), w porównaniu do osób z innych rozwiniętych krajów, Amerykanie nie pytają o więcej czasu na wakacje, wykładowcy nie przyjmują wszystkich urlopów od swoich pracodawców i kontynuują pracę, gdy są na wakacjach. Dla większości amerykańskich pracowników powszechnie wiadomo, że otrzymują oni o wiele mniej czasu na wakacje - w tygodniach, a nie dniach - niż ich zagraniczni koledzy. Przy przeciętnym amerykańskim odbiorze przez dwa tygodnie czasu na wakacje, nie biorąc tego wszystkiego wydaje się niezrozumiałe. O ile nie robisz tego, co kochasz tak bardzo, że to nie wygląda na pracę, a zatem nie potrzebujesz :wakacji:, w takim przypadku prawdopodobnie samozatrudniony i cała koncepcja jest niemowa. (Jeśli to ty, witaj w moim świecie, jest wiele rzeczy do powiedzenia na temat samodzielnej, zintegrowanej egzystencji związanej z pracą i rozrywką, ale jest to temat na inny dzień).
Ile godzin Amerykanie powinni pracować przez tydzień?
Jednocześnie, Fortune (i niezliczone inne amerykańskie publikacje biznesowe) mówią nam, że amerykańscy pracownicy nie mogą konkurować na całym świecie, chyba że pracują ciężej. (Patrz :Czy Amerykanie są zbyt leniwi?: Na stronie http://money.cnn.com/2007/08/22/news/economy/lazy_american_workers.fortune/index.htm) Zgodnie z artykułem :Zaskakujące sprawozdanie naszego krewnego lenistwo pojawia się w nowych badaniach Międzynarodowej Organizacji Pracy Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNILO), która przygląda się godzinom pracy na całym świecie, jeśli chodzi o to, co możemy nazwać ciężką pracą, co oznacza odsetek pracowników, którzy wkładają więcej niż 48 godzin tygodniowo Ameryka jest blisko dna kupy, około 18% naszych pracowników pracuje tak dużo, to jest wyższy odsetek niż w kilku innych krajach rozwiniętych, takich jak Norwegia, Holandia, a nawet w Japonii, ale w rzeczywistości jest niższy niż w Szwajcarii i Wielka Brytania i znacznie mniej niż w krajach rozwijających się, takich jak Meksyk i Tajlandia, jest drastycznie niższa niż w dwóch najtrudniejszych krajach świata, Korei Południowej i Peru, gdzie proporcje te wynoszą około 50%. :
Tak więc przeciętny pracownik brytyjski, który otrzymuje 20 lub więcej dni urlopu rocznie (we Francji jest to 30-letni rząd), czy naprawdę więcej pracuje w ogóle, czy po prostu rejestruje więcej godzin tygodniowo? Tak, oczywistym rozłączeniem może być fakt, że statystyki urlopowe są najczęściej zgłaszane pracownikom (pracownikom umysłowym), podczas gdy pozostałe dane UNILO pochodzą od wszystkich pracowników, z których znaczna część to godziny (niebieski kołnierzyk). Ale podejrzewam, że jest w tym coś więcej.
Moi meksykańscy teściowie potwierdzą, że Amerykanie zapomnieli, jak pracować, by żyć. Zamiast tego byliśmy uwarunkowani, aby żyć do pracy. To rodzi całe społeczeństwo ceniące materialne przejęcia i osiągnięcia w zakresie jakości życia, bezpośredniego doświadczenia i relacji. Ta nierównowaga wyraźnie i skutecznie napędzała kapitalistyczny dzbanek, którym jest Ameryka. Jednak mogliśmy nie tylko sprzedać nasze dusze na większy dom i najnowszą modę, ale również stały się nieskuteczne. Krótko mówiąc, owoce naszej pracy nie mają wpływu, jaki powinny mieć.
Zasada, którą najlepiej pamiętam z klasy zarządzania czasem na początku mojej kariery, sprawdza się w Ameryce :Praca rozszerza się, aby wypełnić czas dostępny na jej ukończenie:. Ponieważ więcej Amerykanów pracuje w godzinach nadliczbowych niż kiedykolwiek wcześniej, jest jasne, że straciliśmy naszą skuteczność. Pracujemy bardziej, ponieważ możemy, ale czy pracujemy lepiej? Nie chodzi już o cięższą pracę, ale o mądrzejszą pracę.
Artykuł :Znikający urlop: dobrze podsumowuje fakty: :Nasza mitologia twierdzi, że etyka pracy czyni Amerykę świetną, ale robi to? Mamy najwyższą produktywność na świecie, ponieważ pracujemy więcej w nadgodzinach - 40 procent Amerykanów pracuje 50 godzin tygodniowo, a niektórzy Tydzień roboczy zazwyczaj trwa od 60 do 70. Pracownicy we Francji, Irlandii, Norwegii i Holandii są bardziej produktywni niż amerykańscy, Niemcy i Wielka Brytania pozostają w tyle, a wszyscy mają więcej czasu na wakacje niż my :.
Osobiście chciałbym, aby cały leksykon pracy, nawet samo słowo, został wyrzucony na krawężnik. Ponieważ prawda jest taka, że osoba, kultura, a nawet kraj jest namiętna i inspirowana tym, co robi, to wcale nie jest :praca:, robi to, co kochasz i wierzy. Robi to, co konieczne i wymagane bez marnotrawstwa wysiłku w sposób, który nie dodaje wartości do ogólnego celu. To równoważenie okresów intensywnej aktywności z okresami relaksu i uzupełniania, które umożliwiają intensywność celu. Przede wszystkim jest uważne i celowe z wielkiego obrazu, który ma żyć najpierw, a następnie pracy. Żadne z nich nie zapuściło korzeni w nowoczesnej psychice amerykańskiej.
W Ameryce, szczególnie w środowisku korporacyjnym, istnieje tak wiele :make-work:; zasady, przepisy i biurokracja, że to cuda, że w ogóle istnieje praca z potencjałem pasji. Nawet menedżerowie białych kołnierzyków są przetrzymywani jako zakładnicy przez duże korporacje pod obietnicą lukratywnego pakietu bonusowego lub planu wcześniejszej emerytury, nagrody za lata lojalności. Te, które nie są tak wysokie na słupku totemowym, są warunkowane produkcją lub ginięciem, strach przed ekonomicznymi trudnościami lub ruiną sprawia, że grają zgodnie z zasadami. Dopóki my, ludzie, pracownicy, nie nauczymy się odzyskiwać perspektywy tego, co naprawdę ma znaczenie, luka w stosunku pracy / produktywności tego kraju będzie nadal rosnąć.
Amerykański rząd federalny - przynajmniej obecny reżim - nie dba o twoją jakość życia. Korporacje i firmy próbujące konkurować o globalne przetrwanie nie dbają o jakość życia. Inwestorzy i sponsorzy tych organizacji również nie dbają o jakość życia. Mógłbym się spierać, że oni - wszyscy - powinni się tym przejmować, i że w ostatecznym rozrachunku przyniosłoby to korzyść, a mnie zapewne udowodniono by słusznie. Ale tu i teraz jest tak: nikt nie troszczy się o twoją jakość życia bardziej niż ty. Więc zacznij się opiekować. Jeśli nie ty, kto? Jeśli nie teraz to kiedy?