W przeciwieństwie do wielu zwykłych aperitifów, absynt był historycznie prawie zawsze przygotowywany i pijany w bardzo specyficzny sposób - tak zwany :rytuał absyntu: był jednym z powodów jego popularności i wyjątkowej pozycji, którą zawsze trzymał w świecie napojów. . Klasyczny francuski rytuał absyntu polega na umieszczeniu kostki cukru na płaskiej perforowanej łyżce, która spoczywa na brzegu szkła zawierającego miarę lub :dawkę: absyntu. Woda lodowa jest następnie bardzo powoli kapie na kostkę cukru, która stopniowo rozpuszcza się i kapie, wraz z wodą, do absyntu, powodując, że zielony trunek wylewa się (:puszcza:) do nieprzezroczystej białej opalizującej, gdy wytrącają się olejki eteryczne roztworu alkoholowego. Zwykle do jednej części 68% absyntu dodaje się trzy do pięciu części wody. Historycznie, absyntycy bardzo dbali o dodanie wody, pozwalając jej opaść kroplą po kropli na kostkę cukru, a następnie obserwując każdy z osobna kroplówkę pocięli mleczny pokos przez zieloną ciecz poniżej. Widzenie napoju stopniowo zmienia kolor, było częścią rytualnego przyciągania absyntu.
Absynt w stylu rosyjskim w restauracji 1833
:Rytuał: jest ważny? to część fascynacji absyntem. Żaden inny napój nie jest tradycyjnie spożywany z tak starannie skalibrowanym rodzajem ceremonii. Jest to część tego, co nadaje absyntowi lekopodobny urok (na przykład mówi się o dawce absyntu w szkle, określenie, którego nigdy nie używałbyś z whisky lub burbona). Z wszystkich dowodów historycznych wynika, że absynt był prawie zawsze tak pijany? nawet najbiedniejszy człowiek pracy, w najtrudniejszym barze czy kawiarni, przygotowałby absynt powoli i ostrożnie. Rzadko był pijany schludny (z wyjątkiem tego, jak zdesperowani alkoholicy, którzy również mogą pić eter lub perfumy); woda była zawsze dodawana powoli, a nie tylko zamarznięta; lód absolutnie nigdy nie został dodany do szkła.
Woda dodawana do absyntu dawki musi być zawsze mrożona, tak zimna, jak to możliwe. Zaletą korzystania z fontanny absyntu było to, że można dodawać do wody kostki lodu, aby było zimno, a niektóre karafki miały również komorę na lód. Jest tam słynny wiersz autorstwa francuskiego pisarza i absynta Raoula Ponchona, gdzie mówi, że jeśli dodasz letnią wodę, równie dobrze możesz pić? .Pissat d? Ne / Ou du bouillon pointu? osiołek siusiu lub lewatywa. Paradoksalnie jednak lód nie został dodany do samego szkła? Pomysł polegał na tym, aby zacząć od napoju tak fajnego, jak to tylko możliwe, ale pozwól mu powoli ogrzać się do temperatury pokojowej podczas picia. Oprócz względów historycznych lepiej smakuje w ten sposób. Niezbędne jest dodanie wody tak wolno, jak to możliwe? kropla po kropli - szczególnie na początku, gdy zaczyna się rozwijać louche. Dzieje się tak z dwóch powodów: pozwala ona podziwiać stopniową zmianę koloru i pozwala na powolny rozwój aromatu dla maksymalnej złożoności i zainteresowania. (Technicznie: różne olejki eteryczne wytrącają się z roztworu - i w ten sposób uwalniają swoje aromaty - w różnych rozcieńczeniach procentowych .Ulewając bardzo powoli, docenisz je wszystkie indywidualnie, natomiast jeśli po prostu wylejesz wodę we wszystko, co zostanie uwolnione jednocześnie).
Trzymanie karafki w relaksującej i stylowej formie wysoko nad szkłem, i pozwalanie, aby woda powoli kropla kropli do kropli było twardsze niż mogłoby się wydawać, i było wtedy bardzo podziwianą umiejętnością. Zajęty caf miał :absynt profesorów:? profesjonalne absintheurs? który za niewielką sumę poleciłby mecenasowi w sztuce lub sam by mu pomógł. Trochę łatwiejsza, ale i historycznie dokładna metoda, którą możesz preferować, jest następująca: Umieść kostkę cukru na łyżce. Wlej kilka kropel wody do kostki cukru, wystarczy, aby dokładnie ją nasycić. Następnie nic nie rób, po prostu obserwuj kostkę cukru przez kilka minut. Spontanicznie powoli zacznie się zapadać i kapie do szklanki, pozostawiając na łyżce tylko kilka kropel słodzonej wody. Następnie dodaj resztę wody w cienkim strumieniu.
Cukier nie jest niezbędny? to całkowicie kwestia gustu. W swoim materiale reklamowym Pernod Fils zasugerował, że ich absynt można pić z cukrem lub bez niego. Jest ? lub z pewnością był - francuskim upodobaniem do słodkich napojów o smaku anyżu, zakorzenionych od dzieciństwa za pomocą syropów i serdelków. Większość absyntów z Belle Epoque dodała co najmniej jedną, czasami dwie lub nawet trzy kostki cukru, a także trochę dodanego syropu gumowego. Dzisiaj prawdopodobnie uznamy to za zbyt słodkie. Sugerowałbym, aby na początku użyć pół kostki cukru, a następnie dostosować w górę lub w dół zgodnie z preferencjami.
Właściwa dawka absyntu to około 30 ml? niewiele ponad uncję. Dodaj trzy części wody do jednej absyntu, a następnie posmakuj. Do picia na co dzień (w przeciwieństwie do degustacji rzadkiej butelki) możesz dodać trochę więcej wody, zwiększając stosunek do 4: 1 lub nawet 5: 1.
Ogólnie rzecz biorąc, warto podjąć trud przygotowania absyntu w tradycyjny sposób. Powolność i wymagana pielęgnacja pomagają umiejscowić kogoś w odpowiednim nastroju, aby docenić subtelności napoju, i to niewątpliwie smakuje lepiej również w ten sposób.
Istnieje pewna debata wśród absyntów historyków, kiedy dokładnie powstał tradycyjny rytuał absyntu. Oczywiście, nie ma dowodów na to, że normalne było pić absynt schludny, bez wody. Absynt był pijany z dodatkiem wody i cukru z co najmniej 1850 roku i prawdopodobnie wcześniej. Absynt nie był pod żadnym względem wyjątkowy pod tym względem - XIX-wieczni pijacy mieli o wiele słodszy ząb, jeśli chodzi o alkohol, niż mamy dzisiaj, a inne napoje i kordiały również były regularnie słodzone cukrem. Zwykle podawano im długą kordową łyżeczkę lub swojski kij, aby pomóc rozpuścić cukier. Użycie perforowanej łyżki specjalnie dla absyntu było późniejszym rozwojem, który wydaje się pochodzić z lat osiemdziesiątych XIX wieku i dopiero w latach 90. XIX wieku stał się powszechny. Począwszy od lat 90. XIX wieku, na podstawie dowodów na istnienie rycin i kreskówek, prawie wszystkie absynty w barach i kawiarniach były podawane z perforowaną łyżką.
Okazjonalną alternatywą dla perforowanej łyżki był brouilleur - mała metalowa lub szklana miska, która znajdowała się na wierzchu szkła, i która po napełnieniu wodą automatycznie dodawała do dawki odpowiednią dawkę cukrowej wody. Niektóre z tych brouilleurów zawierały niecodzienne udoskonalenia - w szczególności jeden model został zaprojektowany w celu dodania absyntu do wody, a nie, jak zwykle, wody do absyntu. Ale ich użycie, choć dość częste, nigdy nie było tak rozpowszechnione, jak w przypadku perforowanej łyżki.
Popularną alternatywą dla cukru krystalizowanego (une absinthe au sucre) było dodanie syropu gumowego (absynt gomm';e) lub słodkiego likieru d';anis (une absinthe anis). Żadna z tych wersji nie wymagała oczywiście perforowanej łyżki.
Dopuszczalne było picie absyntu bez cukru (absynt czystego), ale na podstawie wszystkich dowodów historycznych z pewnością nie było to normą i nie ma żadnego materiału reklamowego pochodzącego od jakiegokolwiek producenta, który sugerowałby, że to była podstawowa metoda - zawsze jest mowa, jeśli w ogóle, jako alternatywa dla wersji z cukrem.
Od czasu do czasu absynt był pijany rozcieńczony innym alkoholem o niższej mocy - białym winem (une absinthe de minuit) lub koniakiem (specjalność Toulouse Lautrec, un tremblement de terre). Były to jednak bardzo nietypowe metody, które zawsze budziły szczególny komentarz, zwykle dezaprobujący.
Picie czystego absyntu (tj. Bez wody), z pewnością nie było normalne na żadnym etapie i nigdy nie było akceptowalne społecznie. Tam, gdzie jest mowa, jest zawsze w kontekście alkoholizmu i degradacji - w ten sam sposób, na przykład, jak możemy powiedzieć, że ktoś wypił dzisiaj czysty gin z potrójnym dżinem (odpowiednik zawartości alkoholu).
Współczesne współczesne absyny są często sprzedawane w połączeniu z tak zwanym rytuałem absyntu czeskiego. To nie jest tradycyjna metoda, ale nowoczesna innowacja opracowana mniej niż 10 lat temu i zainspirowana sukcesem płonącej sambuca i podobnych. Kieliszek absyntu wlewa się do szklanki i zanurza w nim łyżeczkę cukru. Alkohol nasączony alkoholem zapalił się i pozwolono mu się zapalić, aż zacznie płonąć i karmelizować. Łyżka stopionego cukru jest następnie zanurzana w absynie i mieszana, co zwykle podpala samego absyntu. Następnie przelewa się lodowatą wodę, zagłuszając płomienie. Ta metoda stała się coraz bardziej popularna, zwłaszcza, że została pokazana w filmie :Moulin Rouge:, ale jest historyczną parodią i przeraziłaby każdego absynta Belle Epoque..