1. Że inni powodują naszą rzeczywistość. Kiedy w to wierzymy, odczuwamy ból, gorycz, gniew i nienawiść, gdy nie mamy tego, czego chcemy i potrzebujemy.
2. Że jesteśmy przyczyną lub twórcami realności innych. Prowadzi to do poczucia winy, wstydu, lęku, goryczy, odrzucenia, gniewu i nienawiści, gdy inni nie współpracują z nami, aby stworzyć pozytywną rzeczywistość, którą uważamy za niezbędną, abyśmy osiągnęli sukces i byli godni :twórcy ich rzeczywistości:.
Takie przekonania prowadzą do współzależnych relacji, które są znacznie bardziej podatne na rozczarowanie, gorycz, poczucie winy, ból i oczywiście konflikt. Miłość wymaga, abyśmy wzięli całkowitą odpowiedzialność za naszą rzeczywistość i pozwolili, aby inni wzięli odpowiedzialność za swoją rzeczywistość.
Zmień swoje myśli, zmień swoje okoliczności! (Prawo przyciągania) Mocny!
Miłości relacje naturalnie rozwijają się w trosce o siebie nawzajem i pomagają sobie nawzajem jak najwięcej. To naturalne, że poprosimy o pomoc, a kochająca oferta pomoże innym. Ale nie możemy stworzyć ich rzeczywistości i nie mogą stworzyć naszej. Wiele miłości zostaje utracone, gdy obwiniamy innych za rzeczywistość, którą sami tworzymy, a także gdy obwiniamy siebie za rzeczywistość, którą sami tworzą..
Jak zatem tworzymy naszą rzeczywistość osobowości?
Zdolność do miłości wymaga, abyśmy osiągnęli jeszcze wyższy poziom percepcji, gdybyśmy mogli zrozumieć, że istnieją uniwersalne prawa rządzące wszystkim, co ma miejsce w tym wszechświecie. Naukowcy rozumieją to w odniesieniu do sfery fizycznej i energetycznej. Jednak niewielu zrozumiało to całkowicie pod względem świadomości, umysłu, ducha, ludzkiej woli i losu.
Wszystkie religie przyjmują koncepcję, że duchowe prawa rządzą wszystkimi wydarzeniami we wszechświecie zgodnie z ukrytą mądrością i sprawiedliwością, które często są dla nas trudne do zrozumienia. Filozofie duchowe uczą nas, że całe stworzenie ma na celu ułatwienie ewolucji duszy i że wszystko, co dzieje się z każdym z nas, jest właśnie bodźcem, którego potrzebujemy, aby iść naprzód w tym procesie ewolucyjnym..
Kolejne duchowe przykazanie mówi, że każda dusza - osobowość jest jedynym stwórcą swojej osobistej subiektywnej rzeczywistości i żadna inna nie może stworzyć ani być odpowiedzialna za naszą rzeczywistość. A z kolei nie możemy być odpowiedzialni za czy tworzyć rzeczywistości innych.
Oto niektóre czynniki, które przeplatają się, aby stworzyć matrycę naszej subiektywnej, osobistej rzeczywistości.
Tworzenie rzeczywistości poprzez interpretację i projekcję
1. Tworzymy naszą subiektywną rzeczywistość poprzez sposób, w jaki interpretujemy zachowania, sytuacje i zdarzenia. Niestety często nie dostrzegamy tego, co tam jest, ale w rzeczywistości to, w co zostaliśmy zaprogramowani, wierzymy. W eksperymentach naukowych wykazano, że mamy trudności z dostrzeżeniem tego, w co nie wierzymy. Nasz system wierzeń działa jak filtr, który subiektywnie i selektywnie interpretuje to, co jest postrzegane w sposób, który potwierdza to, w co już wierzymy, i ignoruje to, czego nie robimy..
Na przykład, uważamy, że inni nas odrzucają i nie kochają, a ich działania interpretujemy jako formę odrzucenia i braku miłości dla nas, nawet jeśli nie jest to rzeczywistością. Wszyscy byliśmy zaskoczeni przez ludzi, którzy źle zinterpretowali nasze działania i wierzyliśmy, że mamy motywy i uczucia, których nigdy nie mieliśmy.
Robimy to samo. Projektujemy motywy i sytuacje osób i sytuacji, których po prostu nie ma. Kiedy to robimy, doświadczamy strachu, bólu, goryczy, tworząc niepotrzebne nieszczęścia dla siebie i innych.
Możemy jednak stwierdzić, że mamy różne i często sprzeczne wierzenia, które tworzą zagmatwaną rzeczywistość. Przydaje się tutaj omawianie różnych form systemów wierzeń. Chciałbym postawić hipotezę różnych kategorii przekonań.
za. Emocjonalnie naładowane wrażenia - to nie tyle wierzenia, co :wrażenia:, które są odciśnięte w umyśle podczas traumatycznych przeżyć. Umysł identyfikuje ten konkretny bodziec z tym emocjonalnie naładowanym uczuciem, a kiedy o nim myślimy, odczuwamy lęk i inne emocje. Nie przechodzimy tutaj przez procesy myślowe, takie jak analizowanie, ocenianie i wyciąganie wniosków. Tego typu :przekonania: mają silny :ładunek emocjonalny:, ale nie faktyczną bezwładność czy masę, ponieważ nie opiera się na obserwacjach i faktach, lecz raczej na jednym lub dwóch intensywnych doświadczeniach - które oczywiście nie są reprezentatywne dla rzeczywistości.
b. Błędne wnioski o dzieciach - są to zazwyczaj błędne przekonania o rzeczywistości, w której postrzegamy siebie jako słabych, złych, nie dających się kochać i obwiniających za prawie wszystko, co dzieje się wokół nas, takie jak gniew, nieobecność, nieszczęście, obojętność, rozwód, choroba, Śmierć itd. My fałszywie tłumaczymy, że jesteśmy niegodni lub niezdolni i że inni zawsze będą postępować wobec nas w sposób, który przeżywaliśmy w dzieciństwie.
Te dwie pierwsze kategorie są zwykle tłumione w podświadomym umyśle (cień, wewnętrzne dziecko - cokolwiek wolisz) z powodu bólu i zamieszania, które wytwarzają. Tłumimy je, abyśmy mogli skupić się i funkcjonować w naszym codziennym życiu. Są one zamknięte w :błonie energetycznej:, tak jak nasze ciało otacza się sliver lub pocięte w naszą skórę, aby zapobiec zatruciu reszty ciała.
Chociaż te :przekonania: są wyparte tak, że nie odczuwamy nieprzyjemnego negatywnego ładunku energii emocjonalnej z nimi związanego, są one aktywowane za każdym razem, gdy wchodzimy w kontakt lub myślimy o konkretnym bodźcu. Wytwarzają strach, emocjonalne wycofanie i często agresywne zachowanie. Tworzą także choroby psychosomatyczne. Kontrolują nasze reakcje na zdarzenia, sytuacje i osoby.
Z powodu ich represji i późniejszej izolacji od naszego świadomego umysłu, te pierwsze dwa systemy wierzeń nie ewoluują tak jak my. Pozostają w swoim pierwotnym stanie, niezależnie od naszej ewoluującej logiki, rozumowania, nowych doświadczeń i duchowej wiary. Jeśli nie angażujemy się w wewnętrzną pracę psychologiczną lub duchową, nie otrzymują nowych danych.
Trzecia kategoria przekonań jest naszą:
do. Ewoluujący system świadomej wiary:
Jest to nasz świadomy system wierzeń, który przetwarzając nowe dane, ocenia jego postrzeganie rzeczywistości, dążąc do wprowadzenia koniecznych dostosowań, aby zrozumieć prawdy kryjące się za zjawiskami, które obserwujemy..
To się faktycznie rozwija tylko u niektórych osób. Wiele z nich przestało przetwarzać nowe dane, przez co pozostawały z tym samym świadomym systemem wierzeń przez wiele lat i zostawiły przy tym swoje ciała.
Ten system wierzeń rozumie, że jesteśmy bezpieczni, dobrzy, godni i zdolni. Zdaje sobie również sprawę, że nie jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo ludzi, wysokości, samochodów, owadów, psów, kotów, wind, samolotów itp..
Dostępne fakty sprawiają, że zdaje sobie sprawę, że jego obawy są bezpodstawne. Uświadamia sobie, że nasza samoocena nie ma nic wspólnego z tym, co mówią, myślą lub robią inni.
Nadal odczuwamy lęk i wynikające z niego emocje dzięki naszym wcześniejszym dwóm kategoriom przekonań (wrażenia emocjonalnie naładowane i błędne wnioski o dzieciństwie), które są odizolowane i zwykle silniejsze niż nasz ewoluujący system świadomej wiary.
b. Nasza duchowa intuicyjna wiara buduje naszą czwartą kategorię przekonań. Te przekonania są zwykle oparte na wierze, a nie na dowodzie. Czujemy, że to, w co wierzymy, jest prawdą. Oprócz wpływu na duchowe przekonania innych, doświadczamy również wewnętrznych przebudzeń lub rewelacji, w których po prostu :wiemy:, że coś jest prawdą.
Dwie ostatnie świadome kategorie przekonań są zwykle słabe w konfrontacji z konkretnymi bodźcami, które budzą nasze pierwsze dwie wyparte kategorie. Możemy mieć całkowitą wiarę w naszą nieśmiertelność lub w boską mądrość i sprawiedliwość, ale gdy mamy do czynienia z bodźcami, które rozbudzają nasze emocjonalnie wyrażone wrażenia i wnioski z błędnego dzieciństwa, moc tych dwóch ostatnich często czasowo przesłania naszą wiarę i logikę.
Mamy jednocześnie wiele wierzeń, które działają na różnych poziomach, tworząc sprzeczne emocje i reakcje na zdarzenia i sytuacje. Możemy jednocześnie odczuwać miłość, pokój, ból i gniew, ponieważ nasze różne wierzenia tworzą różne wewnętrzne rzeczywistości.
Ciąg dalszy nastąpi.
(Ze zbliżającej się książki LOVE IS A CHOICE, autorstwa Roberta Eliasa Najemy)