Kiedy po raz pierwszy zacząłem grać na fortepianie i improwizować, były chwile, kiedy muzyka po prostu nie płynęła. Bez względu na to, co zrobiłem, nie mogłem już ruszyć dalej. Zablokowany i sfrustrowany, zastanawiałem się, dlaczego tak się stało. W jednej chwili będę w ruchu i cieszę się z procesu gry na pianinie. Potem znajdę się próbując wymyślić materiał
Wkrótce zdałem sobie sprawę, że im bardziej próbuję :wymyślić: coś, tym bardziej się zablokowałem. Rozwiązanie tego konkretnego problemu jest proste, ale wiele osób uważa to za frustrujące.
Jak zdobyć przeszłe psychiczne bloki w biznesie
Odpowiedzią jest po prostu odejść. Zgadza się! Jeśli grasz na pianinie i po prostu już nie przyjdzie, proponuję wstać i znaleźć coś innego. Czemu? Ponieważ nie możesz wymusić gry! To takie proste. I to trudne, ponieważ chcemy wrócić do :groove:. Ale powrót do tego miejsca wymaga trochę zwolnienia.
Widzicie, proces twórczy jest nieco podobny do medytacji. Medytacja nie może być zmuszana ani woli do działania. Musi być dozwolone do pracy. Tak samo jest z procesem twórczym. Są chwile, kiedy nie będę dotykał fortepianu przez wiele tygodni. To mnie martwiło, dopóki nie zobaczyłem, że potrzebuję czasu - okresu regeneracji, że tak powiem.
Natalie Goldberg w filmie :Writing Down the Bones: opisuje ten nijaki okres jako kompostowanie. Nie martw się o utratę zdolności twórczych. Nigdy tego nie straciłeś. Daj mu czas na kompostowanie, a kiedy wrócisz do muzyki, usłyszysz coś nowego i cudownego!