Zrób to teraz: idź do lustra, spójrz się śmiało w oczy i powiedz z takim przekonaniem, jak tylko potrafisz: :Jestem pisarzem! To tylko chwilowa czka w wielkim układzie trawiennym życia. beknij za darmo od tego momentu :.
Teraz już nie czujesz się lepiej?
DOBRZE. Przyjrzyjmy się więc dwóm sposobom, w jaki wykorzystałem ten problem w przeszłości. Przynajmniej jeden z nich powinien dla ciebie pracować. Spróbujcie traktować te metody jako grę, abyście zaczęli się nimi cieszyć, a często wasze serce będzie się w nie wdawać, tak samo jak w głowę.
Twój mózg halucynuje twoją świadomą rzeczywistość Anil Seth
Metoda 1 - Talk Bzdury
Śmieci? Nie, nie straciłem swoich marmurów. Ta metoda działa jak urok.
To, co się stało, to to, że twoja wyobraźnia popadła w dąs. To, co musimy zrobić, to zdjąć z siebie szare powietrze i znów pracować.
Zacznij pisać słowa i wyrażenia, dowolne słowa, dowolne frazy, tak jak przychodzą ci do głowy. Nie cenzuruj ich w żaden sposób, po prostu pozwól im płynąć. Lubię to:
Flypaper, astronauta, Kentish Town, szczęśliwy pasternak, kryształowe szkło, zszywacz, weekend, taniec Morrisa ...
Teraz używamy pisarzy pięciu dobrych przyjaciół Co, gdzie, dlaczego, kiedy i jak.
Przykład: co robił flypaper? Upadek z haka.
Dlaczego spadało? Ponieważ Tiddles wspiął się na szafkę ścienną i go znokautował.
Gdzie wylądował? Na formularzu akceptacji hipoteki rujnuje go nieodwracalnie.
Kiedy musiał być formularz akceptacji hipoteki? Jutro o 12 w południe.
W jaki sposób pani Harforth z 16 Shellhip-on-Sea Caravan Park przyniosła triumf z katastrofy? A może brak? (Może dlatego, że był to zły dom dla niej / nich.)
Teraz pracujemy i możemy zabrać panią H w jej ekscytującą i emocjonalną podróż do zapierających dech w piersiach i satysfakcjonujących wniosków.
Zacznij od dowolnego pytania WWWWH i pracuj przez jeden etap na raz, dopóki nie uzyskasz wyniku, który mógłby być odwiedzający. Jeśli pierwsze słowo na liście nie pasuje, spróbuj następnego i tak dalej.
Metoda 2 - Śmieci Fantazji Jest to rozszerzenie poprzedniego ćwiczenia, ale tym razem zapisujemy krótkie zdania, w których coś się ZDARZA. Musi zaistnieć ruch, który sprawi, że twoja wewnętrzna wyobraźnia zmieni się w bieg.
Na przykład:
Delores obserwował, jak balon leniwie wpada do furgonetki z lodami...
lub:
Samolot myśliwski F15 przeleciał przez dolinę, wysyłając owce i bydło uciekające...
Jeśli chodzi o pojedyncze słowa, pomyśl o jakimkolwiek starym wyrokowaniu, nieważne jak głupio, i nie zatrzymuj się, póki nie masz pół tuzina na papierze.
Teraz zacznij zadawać pytania. Co, gdzie, dlaczego, kiedy i jak.
Weź pierwszy przykład. Co jeśli balon zderzy się z furgonetką z lodami? Czy przystojny młody sprzedawca lodów wyciąga go i wraca do uroczych Delores? Czy małe dziecko, próbując je złapać, biegnie przez ulicę przed nadjeżdżającym ruchem? Czy balon pękł i przestraszył starą babcię kupującą lody, powodując jej upuszczenie?
Nie są to wstrząsające linie fabularne, które znają, ale będą miały początek - i to właśnie próbujemy zrobić, zacząć od nowa. Po prostu rozwijaj pierwotny incydent, dopóki nie zaczniesz kiełkować.
Tak, masz to. Mam nadzieję, że ci pomyłki (przepraszam) przyjdą ci z pomocą i pomogą ci w rozpoczęciu tej historii!