Ale nie czułem się zwycięzcą
Pomimo mojej zdolności pływackiej, pewnego ranka trener pływania wybrał mnie do ćwiczeń przed zespołem, ponieważ myślał, że jestem gruby.
Dzieci dokuczały mi, nazywając mnie :czołgiem:, a mnie upokarzano nie do wiary. Po treningu tego dnia czekałem, aż trener pływania wejdzie do baru z przekąskami, a ja poszedłem za nim.
On nie był moim szefem
Kiedy czekał na swojego cheeseburgera, głośno zamówiłem pięć batoników. Potem usiadłem i zjadłem ich wyzywająco, a ja nachmurzyłem się na trenerze, każąc mu powiedzieć cokolwiek.
Co jeśli przestałeś jeść??
Naprawdę bałem się
Chociaż ten incydent miał potworny wpływ na moje poczucie własnej wartości, zrobił też coś bardziej podstępnego.
Wzbudziło we mnie strach - obawiałem się, że będę musiał zrezygnować z moich ukochanych przysmaków. I zakorzeniło się uczucie pozbawienia.
Mama postawiła mnie na dietę
Mój trener nie był jedynym, który martwił się o moją wagę. Moja matka też się martwiła. Wprowadziła mnie na moją pierwszą dietę wkrótce po tym, jak skończyłem 10 lat.
Moja siostra jadła Scooter Pies, ale nie ja
Byłem pozbawiony żywności, którą kochałem. A jednak moja siostra mogła jeść przede mną rożen i inne smakołyki.
Naprawdę jej zazdrościłem. I czułem się głęboko brzydki, niegodny i pozbawiony życia.
Szybko do przodu do dziś
Opowiadam tę historię, ponieważ ta mała, pozbawiona życia dziewczyna nadal żyje we mnie. I przez wiele lat pozwalałem jej dokonywać wyborów żywieniowych.
Po prostu nie mogłem jej odmówić
Nie chciałem, żeby ta mała dziewczynka mnie zraniła. Całe moje życie, jedynym sposobem, w jaki wiedziałem, by ukoić jej smutek i wściekłość było nakarmić ją, co tylko chciała.
Ale mnie zabijała
Kiedy stałem się chorobliwie otyły, ta dziewczynka w pełni mnie kontrolowała. Jej wybór jedzenia i stylu życia był oczywiście szkodliwy dla mojego zdrowia.
Po operacji utraty wagi wiedziałem, że będę musiał przejąć kontrolę nad tą dziewczyną. Gdybym tego nie zrobił, martwiłbym się, że się nie uda.
Tak więc uczę się mówić :nie:
Powiedzenie :nie: tej małej dziewczynce nie jest łatwe, nawet teraz. Ale wiem, że aby pozwolić jej kontrolować, moje wybory żywieniowe są szalone.
Cały czas sobie przypominam, że dzieci nie wiedzą, jak wyznaczyć własne granice. Dzieci nie mogą się same wychowywać.
Stworzyłem w głowie obraz dorosłego, który rozmawia z tym małym dzieckiem i trzyma ją w ryzach. Mi to pasuje. I to może działać dla ciebie.
Oto kilka innych wskazówek, które pomogą ci nauczyć się odmawiać siebie (i własnego zranionego wewnętrznego dziecka).
1) Zrozumienie związku z Twoją przeszłością.
Poświęć 15 minut na zidentyfikowanie kilku doświadczeń z dzieciństwa, które ukształtowały Twoje zachowanie w dzisiejszym jedzeniu. Uzyskaj jasny obraz swojego małego dziecka.
Następnie wyjmij kredki i narysuj zdjęcie małego dziecka, które jest wyzywające i cierpiące - i głodne.
2) Zapewnij swoje wewnętrzne dziecko.
Wizualizuj rozmowę z twoim wewnętrznym dzieckiem. Daj jej znać, że teraz zajmujesz się nią, ustanawiając kochające limity, zamiast przekarmić ją, by była cicho.
W swojej wizualizacji trzymaj ją za rękę i chichocz jej z zachwytu. Poczuj moc wiedząc, że nie pozwolisz jej zranić się poprzez destrukcyjne jedzenie.
3) Zacznij mały.
Powiedzenie :nie: samemu jest nawykiem, który musisz rozwinąć. Więc zacznij odmawiać sobie z małymi rzeczami.
Może powiesz :nie:, aby zostać późno, lub dodać do swojej papryczki śmietanę. Nawet mówienie :nie: do większej ilości, mierzenie porcji za pomocą skali żywnościowej, jest świetnym początkiem.
Praktykuj, aby dorosły w tobie uspokoił twoje wewnętrzne dziecko. Ten wewnętrzny dialog jest kluczowy dla zmiany myślenia - i kończenia przejadania się.
Niektórzy z was mogą sądzić, że te sugestie są głupie. Może są. Ale rzeczywistość jest, jeśli przejadacie się, twoje obecne strategie nie działają.
Zrób coś inaczej
Czasami zrobienie czegoś innego - nawet zrobienie kredkowego rysunku - da ci nową perspektywę i nową motywację. Nie pozwól, aby to wewnętrzne dziecko było odpowiedzialne za twoje życie. Rozwiń swoją dorosłą osobowość.
Twoje dorosłe ja cię odciągnie od autodestrukcyjnych zachowań, jak zamawianie pięciu batoników. Twoje dorosłe ja może ustawić kochający limit i powiedzieć NIE!